piątek, 22 stycznia 2016

Pompon 20 cm jasny róż

Pewna pozytywna osóbka poprosiła mnie o zrobienie pomponów z tiulu. Tym razem będą to trzy wielkości 20, 15 i 10 cm.
Mocno mi zaufała, bo wiedziała, że z tiulu zrobiłam tylko 3 małe 10cm pompony, które wiszą nad łóżeczkiem mojego dziecka.
Wczoraj musiałam zrobić jeden, największy na próbę. Oto efekt.


 Jestem bardzo zadowolona z tego co mi wyszło. Pompon zrobiłam na przygotowanym przez siebie kole i mogę to zdecydowanie polecić. Pompon wyszedł piękny i okrągły, nie musiałam go w żaden sposób przycinać nożyczkami.
Za jakiś czas, gdy wszystko będzie już zrobione, na pewno się tym z Wami podzielę.  Teraz musi wystarczyć tylko ten jeden.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

niedziela, 17 stycznia 2016

Dwie opaski dla mojej córeczki

No i powstała. Opaska ozdobiona kwiatuszkami, które zrobiłam ze wstążki. Dodatkowo ozdobiłam środek każdego kwiatka  małym błyszczącym koralikiem.  Pięknie zdobi główkę mojej córci. Oj będzie miała 'ciężko' ze mną, no chyba, że polubi strojenie.
 Latem będziemy robili chrzest i już chyba powoli muszę się zastanawiać nad wianuszkiem na tę okazję. Cały biały z drobnymi kwiatkami, może z niewielkim dodatkiem bladego różu. Sama jestem ciekawa co mi z tego wyjdzie. Na szczęście jeszcze mam trochę czasu.
Kolejna opaska widoczna na zdjęciu została zrobiona jako pierwsza 'pomponowa' tak na próbę.
Jak wygląda na główce podobna opaska, można zobaczyć post niżej.
Tematyka bloga chyba bedzie wzbogacona o akcesoria zrobione ze wstążki. Mam nadzieję, że przypadną Wam one do gustu :)

piątek, 15 stycznia 2016

Trzy opaski z pomponikami

Moim znajomym spodobały się chyba opaski, bo właśnie dzisiaj wysłałam do mojej szwagierki trzy opaski. Dwie z pomponami dla rocznych bliźniaczek oraz jedną bardziej fikuśną na karnawał na 10letniej dziewczynki.


Nie ukrywam, że z chęcią przymierzyłam Emilce wszystkie opaski. Stwierdzam, że kwiatek zrobiony ze wstążki musi jeszcze poczekać, bo moja modelka jest jeszcze za mała, ale już mam pomysł co zrobić, żeby taka opaska wylądowała na mojej kochanej główce. (Wiem, że nazwa bloga nie wskazuje na wstążki, ale co tam :))
Za to paski z tiulu... Rewelacja! Niby nic, a dodają tyle uroku.
Razem z Emilką życzymy wszystkim miłego popołudnia ;)

środa, 13 stycznia 2016

Opaski z mini pomponikami

Witam wszystkich w ten pochmurny dzień :)
Zostałam poproszona,  o to by zrobić do ostatnich spódniczek tutu, opaski na głowę (do fioletowej zaprezentowanej TUTAJ oraz różowej zaprezentowanej TUTAJ). Długo myślałam, jakie te opaski mają być. Ostatecznie wygrał najprostszy i chyba najbardziej efektowny pomysł - opaski z mini pomponikami.


 Tak się prezentuje cały komplet:
Jak się podobają?
Mojej szwagierce przypadły do gustu na tyle, ze poprosiła mnie o zrobienie dwóch opasek dla rocznych bliźniaczek :)
Miłego dnia wszystkim :)

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Kolejne różowe tutu

Kolejne tutu w odcieniach różu, ale tym razem trafi do innej małej właścicielki niż moja córcia. Wykonana została na wstążce, podobnie jak tutu niebieska (zimowa). Wydaje mi się, że jest to chyba najlepsze rozwiązanie dla najmłodszych, gdy wystarczy spódniczkę przewiązać tylko w pasie.
Teraz muszę jeszcze powalczyć i wykombinować do tutu pasujące opaski. Może macie jakieś pomysły na nie?


Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

środa, 6 stycznia 2016

Fioletowa tutu

Ta piękna tutu powstała z myślą o małej Oli, która uwielbia Księżniczkę Zosię. Stąd też kolor fioletowy.Mam nadzieje, że śliczna Ola polubi swoją nową spódniczkę i posłuży jej ona do wielu świetnych zabaw ;)

 Kolejna kreacja w toku...
Miłego dnia :)

Pompony

Wracamy po przerwie świąteczno - noworocznej, bo u mnie ona się przedłużyła do dnia wczorajszego. Miałam przy sobie teściów od świąt i mimo pomocy przy małej itp., to czasu na moje przyjemności jakby mniej.
Ale od wczoraj pokoik Emilki zdobią trzy małe pompony, które umocowałam na łóżeczku. Zielony pomponik jest grubszy i poszedł na ogień jako pierwszy, dlatego też nie jest idealny. Grunt że malutka się nim interesuje i próbuje łapać :) Dorobiłam kolejne dwa szare, trochę cieńsze i taki oto efekt końcowy:






Teraz tworzą się kolejne spódniczki tutu, jak tylko będą gotowe to na pewno trafią na bloga.
Pozdrawiam :)