Święta coraz bliżej i chyba po mału i mi się udziela świąteczny nastrój. W sobotę ubieramy choinkę, jakże ważną, bo pierwszą w życiu Naszej Emilki. Świąteczna musi być też kreacja na Wigilię. Idealnie nada się na tę okazję niebieskie tutu. Ale żeby jej charakter bardziej podkręcić to powycinałam białe płatki śniegu.
Oraz błękitne gwiazdki.
Nie mogłam się zdecydować na jeden wzór, dlatego powstały dwa. Kobieta zmienną jest, więc można też te elementy zamieniać do woli, ponieważ są ściagalne :)
No i tak raz można być malutką Królową Śniegu, a drugim razem małą gwiazdeczką mamusi.
Jak się Wam podoba takie rozwiązanie?
Świetne rozwiązanie:)
OdpowiedzUsuńPrzecudna kreacja!!!:)
OdpowiedzUsuńJejku, mega słodkie te spódniczki!
OdpowiedzUsuńSuper, mi się bardziej podoba wersja z gwiazdkami :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, a rozwiązanie ze ściągalnymi elementami genialne! Na czym przymocowujesz śnieżynki i gwiazdeczki? Super sprawa! :)
OdpowiedzUsuńSpróbowałam na rzep i mimo obaw, że tiul będzie się zaciągać to przy delikatnym obchodzeniu sie z tym, nic się nie dzieje :)
Usuń